12526012_sŚmierć osoby z najbliższej rodziny jest ogromnym ciosem emocjonalnym. Przynosi też negatywne konsekwencje majątkowe, bowiem zdarzyć się może, że praca wykonywana przez zmarłą osobę, stanowiła istotny filar utrzymania dla gospodarstwa domowego. Wiele osób w takiej sytuacji nie myśli o przyszłości, dopiero w chwili pogodzenia się z losem zaczynają zastanawiać się, jak dalej żyć w nowej rzeczywistości. Choć bez wątpienia jest to mizerna pomoc, należy zauważyć, że istnieje zapis w Kodeksie pracy, pozwalający na udzielenie wsparcia finansowego dla rodziny zmarłego pracownika z funduszy pracodawcy.

Zgodnie z art. 93 § 1 Kodeksu pracy, owa zapomoga przysługuje, gdy w chwili śmierci pracownika był on zatrudniony na umowę o pracę (bądź inny rodzaj stosunku pracy) lub też w przypadkach, gdy umowa ta została rozwiązana, a pracownik pobierał zasiłek z tytułu niezdolności do pracy z przyczyn zdrowotnych. Oznacza to między innymi, że osoby zatrudnione na umowę zlecenie bądź na umowę o dzieło nie będą mogły zapewnić swoim najbliższym tego konkretnego wsparcia. Nie należy też zbyt dosłownie traktować zapisu dotyczącego śmierci pracownika „w czasie trwania stosunku pracy”, bowiem zatrudniony będący na urlopie wypoczynkowym w momencie stwierdzenia zgonu, także podlega zapisom przytoczonego artykułu.

Ustawa dokładnie wskazuje, komu należy się odprawa pośmiertna. Może ją otrzymać małżonek zmarłego, choć należy zaznaczyć, że nie przysługuje mu ona, jeżeli był w chwili śmierci drugiego małżonka w separacji. Prawo do zapomogi mają także pozostali członkowie rodziny, jeżeli kwalifikują się do otrzymania renty rodzinnej, zgodnie z przepisami o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Oznacza to, że odprawę pośmiertną otrzymają dzieci zmarłego lub dzieci drugiego małżonka, a także dzieci przysposobione, jeżeli w chwili śmierci pracownika nie ukończyły jeszcze 16 roku życia (dla dzieci kontynuujących naukę, do momentu jej ukończenia z ograniczeniem do 25 roku życia). Mogą ją otrzymać także dzieci przyjęte przez zmarłego pod opiekę, jeżeli nie ukończyły one jeszcze 18 roku życia oraz jeżeli przejęcie pieczy rodzicielskiej nad nimi nastąpiło przynajmniej na rok przed zgonem pracownika. Także tych podopiecznych dotyczą warunki wskazane przy dzieciach przysposobionych. Odprawę pośmiertną mogą otrzymać także rodzice pracownika, jeżeli są niezdolni do pracy bądź ukończyli 50 rok życia. W przypadku podjęcia się przez nich utrzymania i wychowania jednego z dzieci uprawnionych do renty po zmarłym, otrzymują ową zapomogą bez względu na spełnienie wcześniejszych obostrzeń.

W przypadku istnienia więcej niż jednej osoby uprawnionej do odprawy pośmiertnej, kwotę zapomogi dzieli się w równych częściach pomiędzy wszystkie osoby uprawnione. Gdy mamy do czynienia z tylko jedną osobą, wówczas kwota odprawy zostaje zmniejszona, do połowy przysługującej należności.

Zgodnie z art. 93 § 2 wysokość odprawy jest uzależniona od okresu czasu, jaki minął od zatrudnienia pracownika. Zatem, jeżeli zmarły pracował u danego pracodawcy:

1) krócej niż 10 lat, to odprawa będzie równa jednomiesięcznemu wynagrodzeniu,

2) co najmniej 10 lat, to odprawa będzie równa trzem miesięcznym wynagrodzeniom,

3) co najmniej 15 lat, to odprawa będzie równa sześciu miesięcznym wynagrodzeniom.

Jeżeli pracownik pracował u wielu pracodawców, to odprawa przysługuje od każdego z nich. Należy także zaznaczyć, że odprawa pośmiertna nie podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym (zgodnie z art. 21 ust. 1 pkt 7 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych).

Czy pracodawca może odmówić wypłacenia owej zapomogi? Tak, ale tylko w dwóch przypadkach. Pierwszy (opisany w art. 93 § 7 Kodeksu pracy) wskazuje, że jeżeli pracodawca ubezpieczył pracownika na życie, a odszkodowanie, które otrzymają osoby uprawnione od zakładu ubezpieczeniowego, jest nie niższe niż odprawa pośmiertna, jaka by im przysługiwała, to pracodawca jest zwolniony z wypłacenia tego świadczenia. Jeżeli jednak okaże się, że odszkodowanie, jakie otrzymają rodziny z tytułu ubezpieczenia jest niższe niż to, które by otrzymali w ramach odprawy pośmiertnej, to pracodawca ma obowiązek wypłacić różnice między tymi dwoma świadczeniami. Drugi przypadek, na jaki może powołać się pracodawca, to upłynięcie czasu, w jakim można było zgłosić chęć otrzymania odprawy. Jeżeli od momentu wymagalności upłyną trzy lata, to podstawa do zgłaszania roszczeń ulega przedawnieniu. Warto, zatem pilnować by nie przekroczyć owego terminu. Bo choć wsparcie jest niewielkie, to zawsze będzie stanowiło przynajmniej minimalną pomoc w trudnej sytuacji.