7873678_sKażdemu może się zdarzyć popełnienie błędu w deklaracji podatkowej. Nie jest to żaden powód do wstydu, lecz rzecz naturalna, którą jednak należy natychmiast skorygować, by uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji. Zgodnie z zapisami Ordynacji podatkowej podatnicy, płatnicy i inkasenci posiadają prawo do zastosowania korekty do każdej pozycji w deklaracji, o ile odrębne przepisy nie stanowią inaczej. Istnieją także sytuacje, w których ustawa nie dopuszcza możliwości dokonania takiej korekty. Owe okoliczności wraz z charakterystyką stanowią problematykę niniejszego opracowania.

Korektę deklaracji podatkowej dokonuje się poprzez złożenie druku odpowiadającego standardom obowiązującym w danym roku podatkowym. Przykładowo, jeżeli korekta miałaby dotyczyć deklaracji PIT-37 za rok 2012, to osoba składająca musi pozyskać obowiązujący w tym konkretnym roku formularz i na nim sporządzić korektę. Konieczne jest również dołączenie do owego druku, pisemnego uzasadnienia przyczyny korekty, a także, jeżeli jest to konieczne, uregulowanie zaległości podatkowej. Mowa tutaj nie tylko o samej kwocie podatku, ale również o odsetkach za zwłokę.

Warto skorzystać z możliwości poprawy błędów dla uniknięcia odpowiedzialności karnej, jednak i tutaj trzeba być ostrożnym. Korekta deklaracji nie uchroni nas przed wszystkimi zarzutami, o jakie może nas oskarżyć Urząd Skarbowy. Znamienne jest orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2012 roku, kiedy ogłoszono wyrok, co prawda znoszący odpowiedzialność karną podatnika z tytułu art. 56 Kodeksu karnego skarbowego (dotyczącego składania deklaracji zawierających dane nieprawdziwe), ale obciążającego go karą z tytułu art. 61 § 1 i art. 62 § 2 KKS (traktujących kolejno o nieprawidłowym prowadzeniu ksiąg handlowych oraz o błędach na fakturach). Widzimy zatem, że nie zawsze poprawienie zeznania podatkowego będzie skutkowało wyzbyciem się odpowiedzialności za błędy, szczególnie w przypadku zbiegu przestępstw. Co więcej nie zawsze będzie istniała potrzeba sporządzenia takiego dokumentu. Otóż każde zeznanie podatkowe posiada okres przedawnienia wynoszący pięć lat, liczony od końca roku, w którym deklaracja została złożona. Po tym czasie nie ma większego sensu dokonywanie jakichkolwiek poprawek.

Należy także zauważyć, że w niektórych sytuacjach korekta deklaracji podatkowej nie jest możliwa. Zgodnie z art. 81b § 1 możliwość jej dokonania zostaje zawieszona na czas trwania postępowania podatkowego bądź kontroli podatkowej, ale jedynie w obszarze objętym kontrolą lub postępowaniem. Po tym czasie uprawnienie do składania skorygowanych deklaracji podatkowych wznawia się, przy jednym tylko ograniczeniu w przypadku postępowania podatkowego, gdzie korekta nie może dotyczyć decyzji określającej wysokość zobowiązania podatkowego.

Złożenie skorygowanej deklaracji podatkowej w przypadku uświadomienia sobie poniesionego w pierwotnym dokumencie błędu jest wysoce zalecane. Choć istnieje minimalna groźba poniesienia konsekwencji za nieprawidłowości w ramach kilku innych zarzutów, które nie zostaną usprawiedliwione w ramach wniesienia korekty, to należy brać pod uwagę to, że będą one stanowczo mniej uciążliwe i brzemienne w skutkach niż odpowiedzialność karna z tytułu wprowadzenia w błąd organu podatkowego. Szczególnie, że choć kary finansowe sięgają kilkukrotnie minimalnego wynagrodzenia, to podatnikowi zabezpieczonemu złożeniem poprawionego zeznania podatkowego, nie grozi wyrok więzienia. Nie wspominając o uniknięciu psychicznego dramatu – życia w ciągłym strachu przed ujawnieniem zamierzonej bądź nie pomyłki.